– Ojciec patrzył na sport jako narzędzie kształtowania charakterów młodych ludzi. Denerwował się strasznie na postępującą komercjalizację. Kiedy mówiłem mu, że coś napisano o jakimś sportowcu w internecie, pytał, kto jest szefem tego internetu i jaki jest do niego numer telefonu, bo on zadzwoni i wygarnie mu, co myśli – wspomina nasz redakcyjny kolega Tomasz Tomaszewski. Dziś mija 10. rocznica śmierci legendarnego komentatora, który do ostatnich swoich dni współpracował z Polsatem Sport.
Źródło: Read More