W Świdnicy, tuż pod oknami mieszkańców, działa krematorium. Niedawno je rozbudowano, co wzbudziło sprzeciw. – Odkąd postawiono to krematorium, córka się bawi w cieniu kominów. Mamy czarny dym i hałas. Jak zrobić grilla, kiedy słyszy się, że za płotem ktoś odchodzi do wieczności? – pyta Krzysztof Kowalewski, mieszkający obok spopielarni zwłok. Materiał Interwencji.
Źródło: Read More