Prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol zabrał głos po raz pierwszy od czasu odwołania stanu wojennego. W krótkim orędziu do narodu powiedział, że bardzo przeprasza za wywołanie niepokoju i że jego decyzja zrodziła się z desperacji, rezygnacji jednak nie złożył. Zadeklarował, że nie będzie unikał odpowiedzialności. Zdaniem lidera partii rządzącej Jun nie jest już w stanie pełnić obowiązków.
Źródło: Read More