– To koniec Baszara al-Asada, jest historią. Został opuszczony przez sojuszników – mówi Paweł Rakowski, ekspert ds. Bliskiego Wschodu. Rebelianci zajęli Damaszek, ogłaszając upadek reżimu, a sam Asad podczas ucieczki mógł zginąć w katastrofie lotniczej. – Nie można mieć złudzeń, że nowa władza nie zrobi czegoś analogicznego, jak talibowie w Afganistanie czy się nie pokłóci- wskazuje Rakowski.
Źródło: Read More