Obiecano mu ogromną, jak na kubańskie standardy, pensję i rosyjski paszport. Warunek? Musi podpisać roczny kontrakt z armią rosyjską. – Teraz mówią nam, że skoro jesteśmy obywatelami Rosji, musimy walczyć do końca wojny – mówi Jorge, który jak wielu Kubańczyków przebywa obecnie w obwodzie kurskim.
Źródło: Read More