Ukraina i Rosja zdają się liczyć na to, że Trump straci cierpliwość do drugiej strony konfliktu – donosi The Wall Street Journal. Dziennikarze podkreślają jednak, że choć amerykański prezydent raz już groził Władimirowi Putinowi, nie przyniosło to jednak skutków. Wszystkie możliwe kije są zarezerwowane dla Kijowa, a marchewki dla Moskwy – ocenił ukraiński ekspert Władimir Dubowik.
Źródło: Read More